24 października 2010

Ostatni czas był dla mnie dość twórczy :)
Powstały trzy koty, samochodowa poduszka i kilka kartek świątecznych...
Zresztą coraz częściej myślami jestem bliżej świąt. Czas tak szybko leci, że nim zauważę będę już po marmurkowaniu pierników, a przed pieczeniem wypieków świątecznych czy smażeniem ryby w Wigilię...

Koty razem zebrane...
Samochodowa poduszka...


Kartki świąteczne zrobione haftem krzyżykowym...


Kartki świąteczne wykonane haftem matematycznym...


1 komentarz:

  1. O! Jakie śliczne kartki. I o ile milej musi być dostać takie - własnoręcznie zrobione, po prostu "z sercem" niż te sklepowe, które są zazwyczaj zupełnie wyprane z emocji.

    OdpowiedzUsuń